Kiedy życie robi obrót o 180 stopni

To cud, że udaje mi się napisać ten post (kończę go, gdy moje kochane maleństwo śpi). Moje życie odwróciło się o 180 stopni, ale to bardzo pozytywny obrót. Wszystko się zmieniło, doba kurczy się kuriozalnie, a każdy dzień to niesamowita radość.
Narodziny dziecka to zawsze wyjątkowy czas w życiu rodzica. Trzy miesiące temu pojawił się w moim życiu nowy mężczyzna, który od pierwszej swojej minuty na tym naszym świecie sprawił, iż straciłam dla niego głowę. Choć obiecywałam sobie, że blog będzie dalej działał tak jak dawniej, dziś wiem, że to niemożliwe. Chciałabym jednak to zmienić. Zaplanowałam już sobie kilka postów, które będą traktowały o książkach, a w zasadzie o pierwszych książeczkach mojego F. Niedawno też zakupiłam nową grę planszową, bo to wciąż nasz ulubiony sposób spędzania wolnego czasu (a go jak na lekarstwo).


Powróciłam także do oglądania seriali. Razem z mężem oglądamy dwa: Grimm, o którym Wam już kiedyś wspominałam. To mój ulubiony serial sprzed lat, a jako odgrzewany kotlet smakuje wciąż wspaniale. Drugi to Stranger things i tu nie możemy się doczekać na drugi sezon, bo pierwszy pochłonął nas bez reszty. O nich także chciałabym Wam coś nieco opowiedzieć, o moich odczuciach i wrażeniach. O Grimmie na blogu mogliście przeczytać dwukrotnie i . Jak to się stało, że powróciłam do oglądania serialu, który zaczęłam 6 lat temu dowiecie się już niebawem. Tymczasem ja korzystając z okazji, iż mój maluszek śpi zabieram się za lekturę, by mieć dla Was nową recenzję.

Zapraszam na swój Instagram, znajdziecie tam częstsze aktualizacje (@mrsfoxypikuss)
Pozdrawiam Was serdecznie, wybaczcie mi moją nieobecność!






Komentarze

  1. Gratulacje, niech synek wam zdrowo rośnie. Czas z nim spędzony jest bezcenny.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jeszcze kilka dni i będzie nowy sezon Stranger Things ;) Też oglądamy.
    Sama na odgrzewanego kotleta wzięłam sobie ostatnio Pamiętniki Wampirów ;)
    Pozdrowionka dla Ciebie i małego Frania ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie możemy się doczekać :), dla mnie "Pamiętniki wampirów" nie mają już tego czegoś dla którego oglądałam je w przeszłości.

      Usuń

Prześlij komentarz

Przeczytałeś moją recenzję/post? Podziel się swoją opinią. Za każde pozostawione tutaj słowo z całego serducha dziękuję! :)

Popularne posty