Filmowy zawrót głowy

Z wczoraj na dzisiaj zrobiłam sobie wieczór filmowy, w planach miałam cztery filmy (ale nadrobię to dzisiaj z nawiązką), a obejrzałam tylko dwa, ale miałam tak zjechaną psychikę, po obejrzeniu tych dwóch filmów, więc postanowiłam pozostać na tych dwóch filmach.





1. The Fountain (Źródło) - reż. Darren Aronofsky
Reżyser znanego chyba każdemu Requiem for a Dream (Requiem dla snu) i Black Swan (Czarny Łabędź), o ile ten pierwszy film widziałam, do tego drugiego wciąż się przymierzam. Może przy kolejnej sesji z dramatami sobie obejrzę. Nie jestem jakąś szczególną fanką tego reżysera. Requiem dla snu obejrzałam zupełnym przypadkiem, bo chciałam obejrzeć film z Jaredem Leto. W przypadku Źródła również pokierowałam się aktorem. Jakiś czas temu stwierdziłam, że z przyjemnością obejrzę wszystkie filmy z ulubionym aktorem (Hugh Jackman), Źródło czekało w kolejce do obejrzenia już jakiś czas, ale to chyba jednak dobrze się stało, że to właśnie z wczoraj postanowiłam go obejrzeć. To był dobry moment na tego typu film.

Opowiada on trzy historie jedną dziejącą się w XVI w. w Hiszpanii, w czasie podbojów konkwistadorów, w drugiej mamy do czynienia z czasami współczesnymi, a w trzeciej akcja rozgrywa się w wieku XXVI. W każdej z tych historii występuje ta sama Tomas Creo (Hugh Jackman). W opowieści z XVI w. poszukuje Drzewa Życia, gdyż o to prosi go królowa (Rachel Weisz), którą skrycie kocha. W czasach współczesnych Tommy poszukuje lekarstwa dla umierającej żony (Rachel Weisz), a w trzeciej z przyszłości zastanawia się nad życiem wiecznym i tym jak to jest kochać jedną kobietę przez całą wieczność. Film ciężki i początkowo dla mnie niezrozumiały, ale szczerze mówiąc nawet nie zauważyłam, że film zmierza do końca, tak bardzo mnie pochłonął.








2. Sweeney Todd: The Demon Barber of Fleet Street (Sweeney Todd: Demoniczny golibroda z Fleet Street) - reż. Tim Burton
Tim Burton jest jednym z moich ulubionych reżyserów, więc przyszła i pora na Sweeney Todd wreszcie przyszła. Oglądałam go po obejrzeniu Źródła, zestawienie tych dwóch filmów, raczej nie należało do udanych i mądrych, mimo wszystko bardzo mi się ten film spodobał i cieszę się, że w końcu go obejrzałam.

Film ten jest musicalem i opowiada historię golibrody Benjamina Barkera, który podstępem zostaje odsunięty od swojej żony i córki, gdy wraca pragnie zemsty, przyjmuje imię Sweeney Todd (Johnny Depp) i otwiera zakład. W wykonaniu zemsty pomaga mu ciastkarka pani Lovett (Helena Bohnam Carter). Akcja rozgrywa się w XIX wiecznym Londynie.Zakończenie niesamowicie mnie zaskoczyło, nie spodziewałam się czegoś takiego.

Komentarze

Popularne posty