Oglądane seriale: Wolverine and The X - Men

Gatunek: Animacja, Akcja, Sci - fi
Czas emisji/Data emisji: 2008
Czas trwania odcinka: 23 minuty
Sezonów/Odcinków: I/26
Ten serial animowany opowiadający o mojej ulubionej grupie superbohaterów, a tym samym ulubionych bohaterów komiksowych został mi polecony przez mojego kolegę z uczelni. Zaczęłam oglądać z nieufnością i niezbyt pozytywnym nastawieniem, ale szybko przekonałam się do tej animacji, a ostatnie odcinki tak mnie zafascynowały, że ze smutkiem uświadomiłam sobie, że to już koniec.

Serial zaczyna się w momencie, kiedy Wolverine opuszcza szeregi X - menów, aby uporządkować swoją przeszłość, w momencie jego wyjazdu na terenie Instytutu dochodzi do wybuchu podczas, którego zostaje on poważnie zniszczony, Profesor Charles Xavier zapada w śpiączkę, a Jean Grey gdzieś przepada. Logan po kilku latach tułaczki i uciekania przed MRD postanawia przywrócić drużynę do dawnego składu. Wkrótce do szeregów X - menów dołącza Emma Frost - telepatka, mogąca również przybierać formę diamentu. Odnajduje ona Profesora, który znalazł się na Genoshy - państwa rządzonego przez Magneto, które to zamieszkują tylko mutanci, a także później Jean Grey. Wolverine, który poprzez Cerebro porozumiewa się z Charlesem Xavierem pomiędzy latami wie, że musi uratować Ziemię przed grożącą jej wojną pomiędzy mutantami a ludźmi, której nikt nie wygra, dlatego też Logan zbiera X - menów, co przychodzi mu z niewielkim trudem i walczy, aby na Ziemi nie doszło do wojny.

Bywały odcinki nudne, ale również były i takie, które oglądało się praktycznie z zapartym tchem i czekało na dalszy ciąg lub włączało kolejny odcinek. Trochę szkoda, że nie powstał kolejny sezon tegoż serialu, bo był on naprawdę obiecujący i zakończenie ostatniego odcinka, aż domaga się dalszego ciągu.

Oceniając tą animację jest w pozytywnym szoku, że tak dobrze się ją oglądało, dużo dała tutaj animacja, czy inaczej rysunek, który bardzo mi się podobał, choć niektóre postacie "spasowały" mi bardziej w rysunku z serialu X - men: The Animated Series, doszłam do wniosku, że rysunek z Wolverine and The X - men był zbliżony do X - men: Ewolucja, którą mam zamiar obejrzeć ponownie. Na pewno czas poświęcony na ten serial nie został zmarnowany, bardzo dobrze się stało, że "odkryłam" go dopiero teraz.
Moja ocena: 9/10


Komentarze

  1. Kiedy byłam mała X-Menów oglądałam cały czas. Nie tylko oglądałam, ale czytałam komiksy, a potem dopiero przerzuciłam się na bajki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczęłam od bajek i zaczęłam czytać komiksy, no i zostało mi do teraz ;)Ja jak byłam pamiętam, że namiętnie oglądałam Batmana, czego teraz już nie robię, a do do samego Batmana mam jakaś awersję.

      Usuń

Prześlij komentarz

Przeczytałeś moją recenzję/post? Podziel się swoją opinią. Za każde pozostawione tutaj słowo z całego serducha dziękuję! :)

Popularne posty