Koko Koko Euro Spoko(?) - cz.2

Faza grupowa się skończyła i niestety ćwierćfinały odbędą się bez gospodarzy. Ukraina i Polska odpadły. Cóż można było się tego spodziewać. Do ćwierćfinałów zakwalifikowały się Czechy, Grecja, Niemcy, Portugalia, Hiszpania, Włochy, Anglia i Francja. Już dzisiaj pierwszy mecz fazy ćwierćfinałowej Czechy - Portugalia. Nie mam faworyta w tym meczu, bo z moim faworytów wyszła tylko dwójka (czyli Francja i Hiszpania) i jeszcze grają razem. W tym meczu kibicować będę Francji, bo to im kibicuję od 10 lat, a nie Hiszpanii. Viva France ! A teraz krótko na temat par ćwierćfinałowych:

Para 1 -  21 czerwca 20:45 Warszawa Stadion Narodowy: Czechy - Portugalia, mój wynik 1: 2 (choć wierzę w niespodzianki)
Para 2 - 22 czerwca 20:45 Gdańsk PGE Arena: Niemcy - Grecja, mój wynik 2:1 (to drugi raz w moim życiu, kiedy świadomie i dobrowolnie kibicuje Niemcom, ale tam gra jeszcze dwójka Polaków)
Para 3 -23 czerwca 20:45 Donieck Donbas Arena -Hiszpania - Francja, mój wynik 2:3 (mówią, że nadzieja matką głupich, a ja nie potrafię odwrócić się od Francuzów)
Para 4 - 24 czerwca 20:45 Kijów Stadion Olimpijski Anglia - Włochy, mój wynik 0:1 (nie lubię Anglików, a raczej angielskich piłkarzy)

Czy moje wyniki się sprawdzą to się okaże dzisiaj i przez kolejne trzy dni. Pisząc ten post uświadomiłam sobie, iż w sobotę, czyli wtedy kiedy gra Francja z Hiszpanią jest koncert Czesława i jestem rozdarta. Mecz ukochanej Francji, czy może koncert uwielbianego Czesława?

Komentarze

Popularne posty