10 ulubionych filmów spośród ulubionych Pikusia/Dorian Gray

Bardzo długo zastanawiałam się, jaki film dzisiaj przedstawić, wybrałam film spoza listy, którą pomocniczo stworzyłam sobie planując tą serię postów. Jest to film, na który chciałam się wybrać do kina, ale jakoś to nie wyszło. Należy dodać, że nie miałam pomysłu na film do wczoraj (!), ale postanowiłam właśnie obejrzeć po raz kolejny ten film, a tym samym go opisać.

Dorian Gray (2009)

Gatunek: dramat, fantasy, thriller
Produkcja: Wielka Brytania
Premiera: 1 października 2010 (Polska), 9 września 2009 (świat)
Reżyseria: Olivier Parker
Scenariusz: Toby Final
Na podstawie: Potret Doriana Graya Oscar Wilde

XIX - wieczna Anglia, dwudziestoletni Dorian Gray (Ben Barnes) przybywa do Londynu, aby zająć się majątkiem swojego dziadka. Poznaje on na jednym bankiecie hedonistę Lorda Henry'ego Wottona (Colin Firth), który pokazuje młodemu Dorianowi, jak może wykorzystać swe życie. Młody malarz - Basil Hallward (Ben Chaplin), urzeczony pięknością młodego mężczyzny maluje jego portret. Dorian podkuszony przez Henry'ego zaprzedaje duszę diabłu, aby właśnie to portret się zestarzał, a nie on. Dorian zaczyna korzystać z życia, próbuje każdej używki, a jego twarz jest nieskazitelna.

Nie widziałam innej ekranizacji powieści Oscara Wilde, ani też nie czytałam książki (jedynie drobny fragment w gimnazjum), choć raz już się do niej przymierzałam, jednakże film o wiecznie młodym, ale przeklętnym Dorianie z roku 2009/2010 uważam, za bardzo dobry. Niesamowita jest rola Colina Firtha, który wcielił się w rolę Lorda Henry'ego. Sam Ben Barnes jako Dorian Gray wypadł równie dobrze. Film jest może nieco ekscentryczny, gdyż był w nim przesyt erotyzmu. Z tego co wiem nie jest to wierna kopia dzieła Wilde, ale ten film może zachęcić młodego odbiorcę do przeczytania książki. Ja po nią na pewno sięgnę, już raz ją zaczęłam, ale z braku czasu oddałam ją z powrotem do biblioteki.

Film polecam obejrzeć, przede wszystkim z powodu znakomitej roli Colina Firtha, który według mnie idealnie pasuje do ról arystokratów. Mam parę zastrzerzeń, ale ogólnie rzecz biorąc oceniam film na 8/10 (wg oceniania na stronie filmweb.pl). Pokazuje on jak sugestia innego człowieka może doprowadzić drugiego człowieka do swoistej destrukcji.


Komentarze

Popularne posty