A. Pruś - Lalki
Na pierwsze rzut oka widząc Lalki i nazwisko autorki, a raczej autorek - Alicja Pruś - od razu skojarzyło
mi się z Lalką Bolesława Prusa. Jest to skojarzenie bardzo słuszne, gdyż
bohaterami Lalek są niektórzy bohaterowie znanej lektury.
Książka ta jest
napisana przez dwie różne kobiety ukrywające się jednak po jednym nazwiskiem –
Dorotę Żytkiewicz (z domu Pruś), która wnikliwe śledziła Kroniki Bolesława
Prusa oraz Alicji Badowskiej, która odpowiedzialna była za wszystkie zbrodnie,
namiętności i figle. Obie panie jako jedna Alicja Pruś stworzyły naprawdę dobre
dzieło
Akcje Lalek rozpoczyna śmierć baronowej Krzeszowskiej, jej mąż udaje się do pani Stefanii
Meliton, aby poprosić ja o pomoc w rozwiązaniu zagadki śmierci swojej żony. Nie
wierzy on, bowiem, ze jego zona popełniła samobójstwo. W tym celu pani Meliton
prosi o pomoc studentów zamieszkujących kamienice barona Krzeszowskiego –
Patkiewicza, Malskiego i Draczyńskiego. Studenci odkrywają coraz to nowsze
fakty, które składają się na elementy kryminalnej zagadki. Jednak śmierć
baronowej nie jest jedyną, która następuje w Lalkach. Cała fabuła tejże
książki dzieje się w takiej Warszawie, jaka znamy z prusowskiej Lalki.
Nie od dziś wiadomo, że światem rządzi paradoks.../str.139/
Co może jeszcze od razu
wyłapać podobieństwo Lalek do Lalki to jest to również
nazwa jednego z rozdziałów. O ile w Lalce Bolesława Prusa mieliśmy do czynienia
z „Pamiętnikiem starego subiekta” to w Lalkach Alicji Pruś mamy: „Pamiętnik
młodego studenta”. Jednak musze się przyznać, ze powieści Bolesława Prusa nie przeczytałam
do końca, co po przeczytaniu Lalek z pewności uczynię, aby nieco faktów sobie
uporządkować.
Czego chce kobieta, tego chce i Bóg; kobieta zawsze dopnie celu. /str.111/
Powieść Alicji Pruś czytało
się naprawdę przyjemnie. Było to moje pierwsze spotkanie z kryminałem
historycznym, ale z pewnością nie ostatnie. Książkę czytałam długo, ale była to
raczej kwestia braku czasu z powodu praktyk i nowo rozpoczętej pracy. Czytając Lalki dobrze było się odprężyć po ciężkim dniu. Choć domyśliłam się po części, kto
stoi za dziejącymi się w Lalkach zagadkach. Bohaterowie po części
znani bardzo szybko zyskują sympatie, co tylko jeszcze potęguje moje pozytywne
odczucia względem tej książki. Watek kryminalny, choć pozornie prosty bardzo
skomplikowany z powodu ilości zaangażowanych w to osób.
Bardzo się cieszę, ze mogłam
przeczytać właśnie te książkę, której pewnie nie kupiłabym w księgarni. Zachęcam
bardzo do przeczytania Lalek, gdyż jest to naprawdę
pozycja, po którą warto sięgnąć. Nieważne czy czytałeś/aś Lalkę czy nie, jeśli lubisz
kryminały, a w szczególności te historyczne ta książka jest dla ciebie.
Za książkę bardzo serdecznie dziękuję:
Też mi sie podobały! Penie nawet bardziej niz Tobie, bo jestem fanką "Lalki" Prusa. Dzieki temu bawiłam sie dodatkowo, tropiąc gierki z Mistrzem. Nie tylko żongluje sie tu postaciami, ale i zdarzeniami, snami, nawet kwestiami. To prawdziwie zabawa! Wcześniej nie myślałam, że aż taka!
OdpowiedzUsuń