Iron Man 3

Gatunek: Sci-fi, Akcja
Produkcja: Chiny, USA
Premiera: 9 maja 2013 (Polska), 18 kwietnia 2013 (świat)
Reżyseria: Shane Black
Scenariusz: Drew Pearce, Shane Black
Muzyka: Brian Tyler
Dystrubcja: Disney
Na podstawie: komiks Stan Lee, Jack Kirby, Don Heck, Larry Lieber - Marvel

Iron Man 3 to film, który bardzo chciałam obejrzeć w kinie, jednak z różnych powodów mi się to nie udało. Jest to oczywiście produkcja oparta na komiksach Marvela. Po poprzedniej części tego filmu byłam bardzo ciekawa, co też twórcy pokażą w kolejnej odsłonie. Niestety trzeba to powiedzieć już na wstępie, że jest to film przygotowany dla dzieci i to widać na każdym kroku.

Tony Stark próbuje się „pozbierać” po walce z kosmitami w Nowym Jorku (nawiązanie do The Avengers) konstruuje on wiele nowych modeli kostimów Iron Mana. Pewnego dnia dowiaduje się o dziwnych zamachach za którymi  stoi niejaki Mandaryn. Iron Man początkowo nie ma zamiaru włączyć się walkę z tym złym, jednak kiedy zostaje zaatakowany jego dom postanawia zmierzyć się z Mandarynem. Okazuje się, że sprawa jest o wiele bardziej skomplikowana niż się wydawało, w zamachy wmieszani są super-ludzie, którym wszczepiono substancję o nazwie extremis, która ma dość nieprzewidywalne działanie.
Robert Downey Jr, Gwyneth Patrol


Wszystko mogłoby być dobrze, jednak ja mam małe „ale”. Moim pierwszym zarzutem, a może nie tak powinnam to nazwać, że jest to film przeznaczony strikte dla młodszego odbiorcy, co dla mnie fana komiksów i uniwersum Marvel jest rzeczą dosyć nieprzyjemną. Nie to, że Iron Man 3 mi się nie podobał, bo oglądając go zrelaksowałam się i odpoczęłam po ciężkim tygodniu, a taki był mój cel. Po obejrzeniu Iron Mana 3 polubiłam jeszcze bardziej tę postać, która bardzo długo dla mnie była postacią nieznaną.

Akcja filmu była zbyt prosta i oczywista, od samego początku wiedziałam kto stoi za całym zamieszaniem jakie powstało, a także jak skończy się ta historia, choć w jednej kwestii, której nie zdradzę, twórcy mnie zaskoczyli. Po raz kolejny Robert Downey Jr. Świetnie odnalazł się w roli Iron Mana i mogę śmiało powiedzieć, że na jego miejscu nie wyobrażam sobie innego aktora. W filmie bardzo łatwo było zobaczyć granicę pomiędzy dobrem, a złem i praktycznie nie było niespodzianek, jeśli chodzi o postacie. Nie widziałam [wciąż!] pierwszej części Iron Mana, ale porównując tę z drugą uważam, iż ta była bardziej wyrazista od swojej poprzedniczki(,którą miałam okazję oglądać w kinie). Oczywiście oglądałam Iron Mana 3 w wersji z napisami, gdyż jedyna wersja polska, która znajdowała się na płycie DVD był polski dubbing, a ja o czym pisałam już wiele razy nie toleruje dubbingu w filmach aktorskich.

Iron Man 3 co przyznaje z bólem jest bardziej odpowiedni dla młodszego widza, choć ten starszy, jednak mniej wymagający może również coś dla siebie znaleźć. Ogólnie mam duży problem z ocenieniem tego filmu, jednak polecam go obejrzeć fanom Iron Mana i uniwersum Marvela, a także tym dzieciakom, które lubią tego typu filmy.
Moja ocena: 7,5/10
(źródło zdjęć: filmweb.pl)

Komentarze

  1. Nigdy nie lubiłam "Iron Man". Kiedy film leciał w telewizji ja szukałam czegoś innego. Co dla mnie dziwne, bo inne ekranizacje komiksów naprawdę mi się podobały! Może kiedyś się przełamie i obejrzę pierwszą część jeszcze raz.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Przeczytałeś moją recenzję/post? Podziel się swoją opinią. Za każde pozostawione tutaj słowo z całego serducha dziękuję! :)

Popularne posty