Fotografia

Dla mnie fotografia jest pasją, czymś co pozwala mi wyrazić się estetycznie, a także wyładować emocje. Zdjęcia robię z pasji tworzenia i kreacji, czasami kombinuje. Robienie ich daje mi pewny spokój i nastawia pozytywnie, kiedy potrzebuje się przysłowiowo "wyżyć" biorę aparat w rękę i wychodzę choćby do ogródka, gdzie staram się znaleźć moment i uchwycić coś pozornie zwyczajnego. Moim ulubionym miejscem na robienie zdjęć jest pszczyński park, który daje niezliczone kombinacje, a także niemal każdą porą roku, nawet wczesną, szarą wiosną jest przepiękny. Zdjęcia lubiłam robić od zawsze, kiedy w ręce wpadł mi telefon komórkowy z aparatem, który był trzeba to przyznać kiepskiej jakośći (Samsung E250) zaczęłam się "bawić" i robić zdjęcia: kotom i otoczeniu. Później zamieniłam go na Nokie 5130 Xpress Music, która miała już nieco lepszy obiektyw i zdjęcia wychodziły całkiem ciekawe, choć oczywiście co potrafi aparat w komórce takiego typu (zdjęcia poniżej zrobione są właśnie Nokią).




Ciągle marzył mi się cyfrowy aparat, ale wiecznie na niego brakowało. Aż pewnego lipcowego dnia 2011 roku poszłam z moją mamą i wybrałam sobie aparat. Od samego początku wiedziałam, że nie chcę małego aparatu mieszącego się do kieszeni, chciałam czegoś większego. Mój wybór wpadł na Fujifilm Finepix S3200, z którego jestem bardzo zadowolona. Zdjęcia, które robi mój Fuji są naprawdę dobrej jakości. Sprawdza się przy robieniu zdjęć moim kotom, które czasami naprawdę zadziwiają swoimi pozami i minami, więc jak tego nie udokumentować, przy robieniu zdjęć nieba, które często jest tak cudowne z kuchennego okna. Zaczęłam także niedawno fotografować ludzi i sprawia mi to coraz więcej radości.

Jak można zauważyć aparat mam już przeszło dwa lata, jednak dobre zdjęcia wychodzą mi od niedawna. Na samiutkim początku robiłam zdjęcie w trybie rozpoznawania scen, tylko czasem robiłam zdjęcia w jakimś określonym programie. Od niedawna zaś fotografie robię w trybie manualnym. Choć moimi ulubionymi tematami jest wciąż przyroda, to jednak dużą radość jak napisałam już wcześniej sprawia robienie portretów. Miałam również okazję zrobić sesję ślubną w plenerze, co było dla mnie wspaniałym i ubogacającym doświadczeniem. 

Robienie coraz lepszych zdjęć pociągnęło za sobą również to, że nauczyłam się je przerabiać. Kiedyś je robiłam i zostawiłam, teraz jednak przy niektórych zdjęć pracuję. Nie robię jednak drastycznych zmian, tylko lekkie kosmetyczne. Moje coraz to większe zamiłowanie do fotografii skutkuje tym, że chciałabym zakupić lustrzankę, ale to na razie sfera marzeń i planów. Rozważam także coraz częściej rozpoczęcie nauki w Studium lub Akademii Fotograficznej, aby nie tylko podszkolić się w tym kunszcie, a także zdobyć nowe doświadczenie, a także może zacząć zarabiać na swojej pasji.

Moje zdjęcia bardzo często dołączam do postów zawierających wiersze czy jakieś przemyślenia na wiele tematów. Przede wszystkim udostępniam swoje prace pod adresem mspikuss.deviantart.com 

Poniżej możecie zobaczyć niektóre zdjęcia z przeciągu tych dwóch lat, można zaobserwować mój krok w przód:

Lipiec 2011 (świeżo po zakupie aparatu):
Jesień 2011


Jesień 2011


30 września 2012
Lato 2012

Zamek w Pszczynie - 2 lipca 2013


To zdjęcie i te poniżej są stosunkowo najświeższe...

Po więcej zapraszam do mojej deviantArtowej galerii , gdzie dodaje swoje prace. Podzieliłam ją na 12 kategorii, aby łatwiej było odnaleźć szukane zdjęcie. Kategorie są następujące: Kraków, Wrocław, Warszawa, Moje miasto - Pszczyna, Inne miasta, Zwierzęta, Koty, Rośliny/Kwiaty, Wydarzenia/Zjawiska, Ludzie, Inne oraz Stowarzyszenie Umarłych Poetów.


Komentarze

Popularne posty