Jo Nesbø - Trzeci klucz
Czy w napadzie na bank może się kryć coś więcej, aniżeli wyłącznie chęć zdobycia większej sumy pieniędzy? Raczej słysząc o napadzie na bank spodziewamy się, że ktoś napadł na bank, aby ukraść parę tysięcy albo i więcej, bo zmusiła go sytuacja, bo lubi czuć adrenalinę związaną z napadem.
„Trzeci klucz” to moja
trzecia powieść Jo Nesbø, po którą sięgnęłam. Podchodziłam do niej z lekkimi
obawami, że tym razem norweski pisarz mnie zawiedzie lub książka okaże się
schematyczna do pozostałych jego książek o Harry’m Hole (bo innych jak dotąd nie
czytałam). Czytałam „Trzeci klucz” długi czas (jak dla mnie), ale coś mnie blokuje
przed szybkim czytaniem kryminałów. Jakie jednak wrażenia odniosłam po lekturze
czwartej części o policjancie z Oslo?
Harry próbuje ustalić kto stoi za
zagadkowym napadem na bank, podczas którego ginie pracująca tam kobieta. W tym
samym czasie Hole odwiedza swoją dawną przyjaciółkę, która jednak parę godzin
po jego wyjściu zostaje znaleziona martwa. Komisarz zamiast łowcy staje się ściąganym,
gdyż jest on ostatnią osobą, z którą widziała się znaleziona kobieta. Czy to
rzeczywiście Hole jest zabójcą? I kto stoi za napadem?
„Trzeci klucz” to książka
pełna nieoczekiwanych zwrotów akcji. Zapewniła mi spore emocje, a także
wymyślona przez Nesbø zagadka kryminalna mocno mnie zastanawiała. Nie
spodziewałam się tego co znalazłam na kartach tej powieści. Mogę śmiało
powiedzieć, że kolejna książka norweskiego pisarza bardzo mi się podobała.
Zdobyła ona moje serce głównie tym, że nie była ona schematem, a miała nieco
inną formę. Długo nie mogłam jednak, wejść w fabułę „Trzeciego klucza”,
koniec końców udało mi się całkowicie poddać się historii, którą miałam przed
oczami. Bardziej do gustu przypadło mi „Czerwone gardło” i „Karaluchy”,
choć z drugiej cały finał „Trzeciego klucza” bardzo mnie
zaskoczył.
Śmiało mogę polecić tę książkę fanom
kryminału, gdyż akcja jest wartka, ale owiana sporą tajemnicą. Nie można się podczas
lektury nudzić, a sam fakt poznania kto stoi za tym wszystkim powoduje, że z
większą chęcią przewracamy karty książki.
Książka przeczytana w ramach wyzwań:
Komentarze
Prześlij komentarz
Przeczytałeś moją recenzję/post? Podziel się swoją opinią. Za każde pozostawione tutaj słowo z całego serducha dziękuję! :)