Jason F.Wright - Szczęście do wzięcia

Każdy z nas niejednokrotnie włączał się w jakąś akcję charytatywną, pewnie i nie jednemu zdarzyło się korzystać z takiej pomocy. Święta są okazją dla rozpoczęcia wielu takich akcji, niektóre są jednoroczne, inne powtarzają się cyklicznie. Dlaczego mówię dzisiaj właśnie o akcjach charytatywnych? Bo chciałabym przedstawić Wam książkę „Szczęścia do wzięcia”.


Nigdy wcześniej nie spotkałam się z twórczością Jason F. Wrighta, jednak do książek o tematyce pomocy innym ludziom podchodzę z radością, dlatego też z przyjemnością sięgnęłam po powieść „Szczęście do wzięcia”. Od razu, kiedy otworzyłam przesyłkę rozpoczęłam lekturę i jakie były moje wrażenia?

Hope jest dziennikarką, marzącą o wielkiej karierze. Kiedy w pewien wigilijny wieczór znajduje pod swoimi drzwiami słoik wypełniony monetami. Młoda dziennikarka postanawia zbadać sprawę tajemniczego słoika i tym samym zaczyna prowadzić „śledztwo” mające na celu stworzenie artykułu, który sprawi jej miejsce na pierwszej stronie gazety i być może awans zawodowy.

Książka okazała się być pełną ciepła, życzliwości i przede wszystkim dobroci opowieścią, która trafi nawet w najbardziej zatwardziałe serca. Czytało się ją lekko i przyjemnie, co sprawia, że idealnie sprawdzi się ona na jesienne czy nawet zimowe wieczory, choćby z racji fabuły mocno związanej ze świętami Bożego Narodzenia. „Szczęście do wzięcia” to książka, do której będzie wracało się z przyjemnością, gdyż podejrzewam, że za każdym razem będzie można wynieść z niej więcej. Choć fabuła może wydawać się prosta i nieskomplikowana, ale uwierzcie lub nie potrafi zaskoczyć.

Podsumowując „Szczęście do wzięcia” to niedługa, ale piękna opowieść o ludzkiej dobroci i wrażliwości, która przypadnie niemal każdemu do gustu. Daleko jej do ckliwej historii, choć może się zdarzyć, że wyciśnie nam łzy z oczu. Mnie czytało się ją lekko i z przyjemnością, a jednego jestem pewna to idealna pozycja na długi chłodny wieczór z kubkiem ulubionego napoju. Nie pozostaje mi nic innego, jak życzyć tylko przyjemnej lektury.

Za możliwość przeczytania dziękuję bardzo serdecznie Wydawnictwu WAM

Przy okazji tej książki chciałabym Was zachęcić do włączenia się w akcję, którą Wydawnictwu WAM ogłosiło w ramach współpracy ze Stowarzyszeniem Nadzieja, nie będę rozpisywała się na temat szczegółów. Regulamin i szczegóły akcji znajdziecie pod adresem: http://www.deon.pl/szczesciedowziecia . Ja swój słoik już wypełniam, ale to czy również się włączysz zależy wyłącznie od Ciebie.

Komentarze

Popularne posty