ks.Jakub Bartczak - Po prostu wierzę!


„W Boga i prawdę, po prostu wierzę!” od tych słów dzisiaj chciałabym rozpocząć recenzję albumu pod tytułem właśnie „Po prostu wierzę!” księdza Jakuba Bartczaka.  Obiecałam, że jak przesłucham to dodam swoje trzy grosze na temat owej płyty.


To album, który ożywia i napędza duchowe baterie. Oparty na Piśmie Świętym, bo przecież to w końcu rap chrześcijański i  teksty napisane i wykonywane są przez duchownego. Co nie powoduje, że album jest nie do słuchania, wręcz przeciwne. O księdzu Jakubie głośno zrobiło się w pewnym momencie, kiedy wypuścił utwór o czytaniu Pisma Świętego. Rapujący ksiądz, to budziło zarówno kontrowersje, jak i ubaw w niektórych kręgach. Jednak dzisiaj skupimy się na drugim albumie ks. Jakuba „Po prostu wierzę!”.

Bardzo lubię słuchać tych prostych tekstów, bo nie znajdziemy tutaj głębokich metafor, których zrozumienia wymaga większego zaangażowania w treść. Można powiedzieć, że ksiądz Jakub w swoim albumie zawarł wytłumaczenie wielu biblijnych tekstów, które są nam znane, ale ich wytłumaczenie podane jest w nic inny, dla młodzieży najpewniej ciekawszy sposób. Właśnie, słuchając „Po prostu wierzę!” ma się wrażenie, że jest kierowana do osób młodych poszukujących sensu w swoim i tak w zasadzie jest, ale nie tylko gimnazjaliści znajdą na tym albumie coś dla siebie, bo Ci starsi również sporo wyniosą.

„Po prostu wierzę” ma nas ewangelizować, jak każdy album chyba tego gatunku. Nikt przecież nie powiedział, że ewangelizacja musi być nudna, szczególnie, że księdza Jakuba słucha się naprawdę świetnie. Nie byłabym sobą, gdybym nie znalazła swoich ulubionych, choć oczywiście cała płyta jest dla mnie odpowiednio skomponowana i chętnie jej słucham w codziennych obowiązkach. Teksty to nic innego jak synteza Słowa Bożego, więc bardzo przyjemnie słucha się tych utworów.


Podobnie jak przez „Restauratorze” zachęcam do odsłuchu tego albumu, może akurat przypadnie Wam do gustu. Jak osobiście uważam za stracony dzień bez utworów takich jak „Duch Ożywiciel” czy „Hierarchia wartości”, które należą do moich ulubionych. Nie mogę cię zachęcić, abyś przesłuchał te płytę, ale jeżeli masz chęć to zostawiam Ci odnośnik do kilku utworów. 

Komentarze

Popularne posty