Jessica Khoury - „Zakazane życzenie”


Masz do spełnienia trzy życzenia, co wybierzesz? Kto z nas nie zna przygód Alladyna, każdy choć raz poznał tę historię. Opowieść o chłopcu, który znalazł lampę z dżinnem mającym spełnić każde życzenie tego, kto dzierży ów przedmiot. A jakby tak opowiedzieć tę samą historią, znaną od lat w inny sposób? Mało kto z nas lubi odgrzewane raz po raz kotlety, ale czasami można poczuć się zaskoczonym. Pani Jessica Khoury postanowiła przedstawić nam historię Alladyna inaczej, od nowa… Jak zaprezentowało się „Zakazane życzenie” o którym dzisiaj chciałabym opowiedzieć?


„Karą za każde kłamstwo jest prawda, która prędzej czy później zawsze wychodzi na jaw”

„Zakazane życzenie” mocno mnie zaintrygowało, kiedy po raz pierwszy usłyszałam, iż taka powieść pojawi się  na polskim rynku wydawniczym. Od razu zapisałam ją sobie, jako książkę „do przeczytania” i tylko czekałam na okazję. Jaka się okazała, o tym dowiecie się za chwilę. Najpierw co nie co, na temat autorki tejże książki. Jessica Khoury jest bardzo ciekawą osobą, w czasie kiedy nie pisze spędza czas z rodziną lub graniu w gry komputerowe, a swoją pierwszą powieść napisała w wieku…czterech lat! Nie będę ukrywała, że miałam spore oczekiwania wobec „Zakazanego życzenia”, bardzo lubię opowieść o Alladynie, więc z pewnymi obawami sięgnęłam po powieść autorstwa Jessicy Khoury.

Zahra jest dżinnem, zniewolonym w lampę. Musi w niej przebywać tak długo, dopóty nie trafi na osobę, która wyzwoli ją z lampy, wtedy musi spełnić trzy życzenia, jakie wypowie jej pan. Po czym znowu trafia do naczynia i czeka na swojego nowego władcę. Kiedy Alladyn znajduje lampę, ta leży zapomniana od prawie 500 lat. Zahra bardzo pragnie wyzwolić się z więzienia jakim dla niej jest lampa i wieść życie wolnego dżina. Niespodziewanie dla niej, jak i samego Alladyna, wytwarza się więź, która może okazać się zgubna w skutkach.

Całą historię poznajemy z punktu widzenia dżina, co sprawia, że cała historia nabiera bardziej magicznego aspektu. Od pierwszych stron jesteśmy wciągnięci w fabułę i ciężko oderwać się od lektury, to wynik narracji pierwszoosobowej, która pozwala nam niemal od początku utożsamić się z główną bohaterką. Choć miałam spore oczekiwania wobec „Zakazanego życzenia” obawiałam się, iż całość mocno mnie rozczaruje. W efekcie, ani się nie zawiodłam, ale też w trakcie lektury nie zauważyłam jakiegoś wielkiego efektu wow. Jednakże „Zakazane życzenie” to powieść, która wciąga, która pozwala na całkowite wciągniecie się w akcje książki. Nieoczekiwane zwroty akcji i powoli rozwiązująca się tajemnica Zahry. Zakończenie zaś sprawia, że czujemy pewien niedosyt i chcielibyśmy poznać dalsze losy dżina z lampy.

Postacie w „Zakazanym życzeniu” są niezwykle barwne i kryją za sobą wiele twarzy, które poznajemy w trakcie lektury. Każdy z bohaterów jest inny, każdy w sobie wiadomy sposób intryguje. Osobiście mam mocno mieszane uczucia zarówno co do Alladyna, jak i Zahry. Nie mogę jednoznacznie opowiedzieć się, czy ich polubiłam czy nie. Postacią, która szczególnie mnie zaintrygowała była księżniczka Kaspida, która jak osobę urodzoną w królewskiej rodzinie przejawiała ciekawe zainteresowania.

Czytając „Zakazane życzenie” odniosłam wrażenie, że to książka dla nieco młodszego czytelnika, ale ja absolutnie w trakcie lektury się nie nudziłam. Warto było sięgnąć po coś, co kwalifikuje się bardziej jako literatura młodzieżowa i poczuć się trochę młodziej, niż w rzeczywistości. Przyznaję się bez bicia, że z ogromną przyjemnością poznałabym dalsze losy Zahry i Alladyna, gdyż całość bardzo mi się podobała. Lubię baśniowe opowieści, które przynoszą czytelnika w inny, zupełnie magiczny świat. To czasami wspaniała odskocznia od normalności i obowiązków życia codziennego.


Podsumowując „Zakazane życzenie” to co prawda powieść przeznaczona dla młodszego odbiorcy, ale i starszy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. Baśniowa opowieść, która porwie nie jednego, nowa wersja znanej wszystkim historii. Warto sięgnąć po książkę Jessicy Khoury, gdyż niesamowita fabuła i pomysłowość to coś, co ją wyróżnia i na pewno nie pozwala o niej tak szybko zapomnieć. 

Komentarze

Popularne posty