Stosik marcowy #25 (#3/2015)
Witajcie!
Przychodzę do Was w końcu ze stosem marcowym, nie mogłam się zmotywować do zebrania książek i sfotografowania ich, choć wiele rzeczy wokoło fotografowałam, a jeszcze doszły do tego kłopoty komputerowe. Marzec przeminął niesamowicie szybko, ale bardzo ucieszył pod względem książkowym. Ciekawi co przybyło do mnie w marcu?
Recenzeckie:
W marcu otrzymałam dwie książki od Społecznego Instytutu Wydawniczego Znak:
A.S.A. Harrison - W cieniu
Ten thriller psychologiczny bardzo mnie zaintrygował i będzie to następna książka po lekturze Życia wypuszczonego z rąk. Zobaczymy.
O tej książce mogliście już przeczytać na blogu, okazała się, że to całkiem przyjemna lektura.
Zakup własny:
Simon Toyne - Sanctus
Książkę kupiłam z Panią Domu, zaciekawiła mnie okładka, a i opis książki wydaje się być intrygujący. Choć pewnie na swoją kolej poczeka.
A Wy jesteście ciekawi któreś z książek? A może którąś czytaliście?
Komentarze
Prześlij komentarz
Przeczytałeś moją recenzję/post? Podziel się swoją opinią. Za każde pozostawione tutaj słowo z całego serducha dziękuję! :)