Podsumowanie lutego #2/2014

Witajcie!

Luty to jeden z krótszych miesięcy w roku, jednak udało mi się przeczytać parę pozycji w ramach własnego wyzwania, a także innych w których postanowiłam wziąć udział. Na filmy miałam małą ochotę, choć zapoznałam się z chińskim kinem, które jak dotąd było mi nieznane i przez mnie omijane, ale nie obejrzałam jednej pozycji, którą wyznaczyłam sobie na ten miesiąc, ale nie miałam ochoty na filmy, co przejawia się w moim wyniku.

Przeczytanych książek: 10
w tym:  komiksy
Wyzwanie Z półki: 2
Wyzwanie Grunt to okładka: 1
Wyzwanie kryminalne: 4
Wyzwanie Czytam starą literaturę:
Najgorsza książka: W. Somerset Maugham - Malowany welon (choć nie tragiczna, po prostu wypadła najgorzej spośród przeczytanych w lutym)
Obejrzanych filmów: 3
w tym
 krótkometrażowych
 3 pełnometrażowe
Wyzwanie własne Umrę jak nie zobaczę: 1
Wyzwanie Oglądam światowe kino: 1
Najlepszy film: Przed Wschodem Słońca
Najgorszy film: American Hustle
Obejrzane tytuły:

  1. American Hustle
  2. Przed Wschodem Słońca
  3. Niebezpieczne związki
Jestem zadowolona ze swojego wyniku, szczególnie czytelniczego. Gdybym miała większą motywację do oglądania filmów pewnie byłoby na tym polu o wiele lepiej, ale nie potrafiłam usiąść do jakiegoś filmu, było mi ciężko. Przygotowałam sobie jeszcze jeden film do wyzwania: Oglądam kino światowe to jednak nie zdołałam go obejrzeć. Skupiałam się na pracy licencjackiej lub też swojej książce, bo książki czytałam wieczorami. Ponadto na blogu ukazał się post z serii Muzyczne upodobania, gdzie tym razem opowiadałam o swoich 10 ulubionych piosenkach.

Komentarze

  1. Ja nie robię podsumowań, ale Tobie gratuluję.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja zaczęłam dopiero w tym roku, aby mieć bardziej pilnować wyzwań, w której biorę udział. Jest to dla mnie też forma jakieś motywacji ;)

      Usuń
  2. Dziesięć książek?! Idę się schować pod łóżko :)
    Gratuluje.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, sama się dziwię temu wynikowi. Myślałam, że skończę "Władcę Pierścieni" pod koniec miesiąca i to będzie moja jedyna (poza komiksem "Before Watchmen") książka przeczytana w lutym, a potem ja jakoś się tak dziwnie sprężyłam i czytałam jak opętana i wyszło bardzo szokująco nawet dla mnie ;)

      Usuń

Prześlij komentarz

Przeczytałeś moją recenzję/post? Podziel się swoją opinią. Za każde pozostawione tutaj słowo z całego serducha dziękuję! :)

Popularne posty